Jak tylko poczułam się zdrowa, ruszyłam w świat nadrabiać winny stracony czas. Co prawda ominęło mnie kilka ciekawych krakowskich degustacji, ale miałam za to okazję otwierać butelki w doborowym (hehe i pijackim) towarzystwie.
Bez zbędnych nudnych wynurzeń – wino wino wino:
Hiszpania – taki kaprys, do tego tania (podobno nawet tania jest dobra – takie słuchy „chodzą na mieście”).
Na początek apelacja Carinena. Mając w pamięci świetne codzienne wina za tzw. grosze z tej apelacji, postanowiłam wydać nieco więcej i…
![]() |
| Campos de Luz |
Oto Campos de Luz, Garnacha Old Vine, z apelacji Carinena, 2009. Chciałabym chociaż zalążek świetności oceny 86 pkt. danych przez Roberta Parkera, ale cóż, nie było mi to dane – kiepską degustatorka jestem. Nic w tym winie poprawnego – nos spłowiały, nijaki, jakiś owoc, ale mało żwawo wibruje w nosie, po prostu sobie jest…, a usta to już zupełna pustka i kwasowość daleka od przyjemnego orzeźwienia. Kupione w Winestory – 29 zł. Słabe-.
Inny wcześniejszy rocznik tej etykiety wygrał niegdyś Grand Prix Magazynu Wino, a przynajmniej stał na podium w kategorii do 30 zł. Do kupna tej butelki zachęciła mnie również droższa etykieta, którą byłam wręcz zachwycona:
Campos de Luz Reserva , DO Carinena, 2009 (chyba), (50% Garnacha, 25% Tempranillo, 15% Cabernet S., 10% Merlot). Zupełnie inna jakość, nos wiśniowo- żurawinowy, nuty waniliowa i korzenna w tle, usta pełne, nieprzesadzone, zgrabne. Długość i wigor. No tak, ale to kupaż – to co innego, do tego 18 miesięcy beczki – dużo, potwornie dużo, ale może to stara beczka i sprytnie została przemycona do tego wina. Polecam! Foty nie posiadam, ale etykieta o tej samej twarzy w granatowej odsłonie. Winestory – 49 zł. Dobre+.
Czytałam ostatnio w czasopiśmie Decanter (z lutego b.r.) o Grenache i nabrałam chęci na spróbowanie win autorstwa nowych maniaków tego szczepu. Będę szukać:)
Tymczasem krótko o etykiecie, która znalazła się obok Campos de…: Albae, Esencia, Syrah/Merlot, VdT de Castilla 2008, wino ułożone, stonowane, ale bez ciekawych charakterystycznych niuansów, które zapamiętuje się. Winestory – 35 zł. Przyzwoite-.
![]() |
| Hazienda Albae |
Cóż, taka hiszpańska karma.


Anonymous
02/03/2011
Piłem wszystkie Camposy i nie zgodzę się z opinią o Garnacha old, moim zdaniem bardzo fajne wino za tą cenę, wypiłem tego wina pewnie kilkadziesiąt butelek i wszystkie były bez kwasowości z delikatnym owocem( może się trafiło zepsute ?). Nadal uważam że jest to jedna z lepszych pozycji za 30 pln z Hiszpanii, proponuje Chile tam do 30 pln na pewno trafimy bardziej owocowego i aromatycznego.Pozdrawiam,
Borysa Łasko
02/03/2011
Nie, wino nie było zepsute, ale może butelka butelce nierówna:)Planuję spróbować Monastrella z tej samej linii – nie było ostatnio:( Chile czyli Ticket – Cab/Syrah czeka.Również pozdrawiam, choć nie wiem kogo;)